Jak karmić kozę zaraz po jagnięciu i jaką karmę uzupełniającą podawać noworodkom
Dla każdego żywego organizmu ciąża jest dużym obciążeniem, a kozy nie są wyjątkiem od tej reguły. Wielu rolników zastanawia się - czym karmić kozę po jagnięciu? Faktem jest, że parzystokopytne podczas ciąży jedzą wyjątkowo suchą dietę, a po porodzie potrzebują dużej ilości witamin do uzupełnienia komórek odpornościowych.
Przywrócenia wymaga również układ rozrodczy zwierzęcia. Pamiętaj, zbilansowane żywienie kóz po porodzie jest kluczem do zdrowych dzieci i matki.
Dieta kozia przed jagnięciem
Zmiana diety po porodzie nie pomoże kozie wyzdrowieć, jeśli samica w czasie ciąży jadła nieprawidłowo. Ostatnie dwa miesiące przyniosły największe obciążenie ciału zwierzęcia parzystokopytnego. Dzieci szybko rosną i rozwijają się, pobierając energię i składniki odżywcze z organizmu matki.
Niedobór pełnowartościowego pożywienia może mieć zły wpływ na kobietę - organizm zastąpi brak zasobów wewnętrznych. Wykorzystane zostaną podskórne tłuszcze, mięśnie i tkankę kostną. Może dojść do uszkodzenia narządów wewnętrznych, takich jak żołądek i nerki. Wątroba nie poradzi sobie z zatruciem organizmu. Obserwuje się słabe funkcjonowanie gruczołów mlecznych. Jeśli koza jest zbyt wychudzona, ryzyko poronienia lub urodzenia słabych młodych jest znacznie zwiększone.
Dieta ciężarnych parzystokopytnych powinna zawierać dużą ilość paszy treściwej. Co więcej, stawka dzienna rośnie każdego dnia - w trzecim miesiącu koza powinna spożywać 100-150 gramów dziennie, a pod koniec ciąży postać osiąga pół kilograma. Koncentraty najlepiej nadają się do owsa, jęczmienia, pszenicy i kukurydzy. Lepiej jest kruszyć lub kruszyć plony. Lepiej jest złuszczać jęczmień przed rozpoczęciem karmienia, w przeciwnym razie możesz zatkać przewód pokarmowy.
W okresie ciąży kobiecie nie należy podawać:
- soczysta pasza o wysokiej kwasowości i oleistości;
- warzywa korzeniowe w ilości większej niż kilogram dziennie;
- drżenie piwa;
- słoma i siano złej jakości.
Kiszonki i warzywa korzeniowe podaje się w ograniczonych ilościach ze względu na ich wpływ na gruczoły mleczne kozy. Ponadto przekroczenie spożycia tych produktów prowadzi do ketozy - nieprzyjemnej choroby zaburzającej metabolizm parzystokopytnych. Osoby w ciąży są szczególnie podatne na tę chorobę.
Słoma ma niską wartość odżywczą, a koza będzie musiała jeść dużo tego produktu, aby złagodzić głód. Jednak żołądek ciężarnej kobiety nie jest przeznaczony na dużą ilość pożywienia - w czasie ciąży macica doświadcza narządów trawiennych.
Nie należy też przekarmiać ciężarnej kozy - otyłość może znacznie skomplikować proces porodu. Samica nie będzie zdolna do intensywnej pracy, a dzieci mogą się udusić podczas owiec. Również waga powyżej normy może prowadzić do powikłań po porodzie - wypadania macicy, zapalenia gruczołu mlekowego i zalegania łożyska.
Karmienie kóz po wykarmieniu
Poród u parzystokopytnych trwa od dwóch do trzech godzin, czasami może przeciągać się dłużej. W tym czasie zwierzę przeżywa intensywny stres na ciele, który należy w pełni zrekompensować. Pojawienie się kóz na świecie wymaga dużo energii.
Jednak stres poporodowy uniemożliwia kozie normalne jedzenie. Karmienie kóz po porodzie może stanowić poważny problem dla rolnika. Zbilansowane i pożywne żywienie kozy matki po porodzie to nie tylko gwarancja jej zdrowia, ale także czynnik wpływający na samopoczucie potomstwa. Przede wszystkim należy podlać zwierzę - owrzodzenie może wywołać u samicy silne pragnienie. Najlepiej jest użyć płynu owodniowego, aby pomóc kozie przywrócić jej wewnętrzne środowisko rozrodcze. Przyspieszy to wydzielanie łożyska i pomoże macicy odzyskać swój poprzedni kształt.
W pierwszym dniu po porodzie koza nie wymaga wzmożonego żywienia. Aby uzupełnić energię życiową zwierzęcia, wystarczy dobre siano z ziół zbożowo-strączkowych. Możesz zrobić mokrą mieszankę otrębów i drobno pokruszonych roślin okopowych - takie uzupełniające jedzenie będzie smakować nowej matce. Można podawać skoncentrowane i soczyste pasze, ale w ograniczonych ilościach - nie więcej niż pięćdziesiąt procent dziennego zapotrzebowania.
Pierwszego dnia po ocieleniu zwierzęciu wystarcza wysokiej jakości siano ze zbóż. Można podawać skoncentrowane i soczyste pasze, ale w ograniczonych ilościach - nie więcej niż 50% zwykłej dawki.
Zbilansowana dieta dla kozy po porodzie wygląda następująco:
- Siano z mieszanki różnych ziół - 3 kilogramy.
- Tarty jęczmień i owies - 200 gramów.
- Pokrojone warzywa korzeniowe - 1 kilogram.
- Otręby zbożowe - 100 gramów.
W celu lepszego przyswajania paszy do wody zwierzęcia można dodawać cukier, suplementy witaminowe zawierające glukozę lub buraki cukrowe.
Składniki te pomagają normalizować funkcjonowanie narządów wewnętrznych kobiety, przyspieszając proces regeneracji organizmu. W niektórych przypadkach weterynarze zalecają domięśniowe podawanie glukozy. Nie zapomnij też o innych ważnych dla życia pierwiastkach - na przykład o wapniu. Po ciąży organizm kozła jest zwykle wyczerpany, ponieważ długo zapewniał sobie i młodym utrzymanie, więc zwierzę może odczuwać gorączkę poporodową. Aby tego uniknąć, kozie wstrzykuje się chlorek wapnia. Do pokarmów uzupełniających warto też podawać mączkę kostną, kredę i olej rybny, które zawierają witaminę D.
Weterynarz może również przepisać zastrzyki, jeśli koza nadal odmawia jedzenia po jagnięciu. Zwierzę ważące pięćdziesiąt kilogramów może otrzymywać do 500 mililitrów pięć procent glukozy dziennie. Jeśli sam wstrzykujesz wapń, zachowaj szczególną ostrożność. Jeśli lek zostanie wstrzyknięty podskórnie, może rozpocząć się stan zapalny i martwica. Aby zwiększyć apetyt i poprawić funkcjonowanie przewodu pokarmowego, przez krtań należy wstrzyknąć roztwór ciemiernika. Tympanol jest również skuteczny w uzupełnianiu składników odżywczych w organizmie.
Tucz w celu zwiększenia produkcji mleka
Natychmiast po porodzie mleczność kozy gwałtownie wzrasta. Pierwsze dojenie należy wykonać pół godziny po ocieleniu. Jeśli celem hodowli kóz jest mleko, rolnicy często praktykują wczesne upuszczanie dzieci matkom. W ten sposób właściciele otrzymują na sprzedaż maksymalną mleczność. Jeśli głównymi produktami w gospodarstwie są wełna i puch, potomstwo pozostaje z samicą, ale w tym przypadku dieta musi być zbilansowana, aby dzieci rosły zdrowo i szybciej się rozwijały.
W pierwszych trzech miesiącach laktacja kozy rośnie z każdym dniem lub pozostaje stabilna na wysokim poziomie.
W tym momencie należy wprowadzić tzw. Karmienie wyprzedzające. Technologia ta zyskała szczególną popularność wśród pasterzy. Ideą tej metody karmienia jest zapewnienie zwierzęciu większej ilości pożywienia, niż jest to wymagane.W okresie zwiększonej wydajności mlecznej samice są niezwykle wrażliwe na utratę energii i przychylnie akceptują lepsze warunki mieszkaniowe.
W przypadku ras krów mlecznych obowiązkowe jest wcześniejsze karmienie, nawet poza okresem jagnięcia. Organizm tych parzystokopytnych dąży do uzyskania dużej wydajności mlecznej, która bez karmienia może bardzo zaszkodzić samicy.
Codzienna dieta kozy po ocieleniu w celu zwiększenia produkcji mleka wygląda następująco:
- jęczmień - dwadzieścia procent dziennej wartości;
- owies - dwadzieścia procent dziennej wartości;
- kukurydza - dziesięć procent dziennej wartości;
- pszenica i otręby - piętnaście procent dziennej wartości;
- drożdże, mąka ziołowa i permiks - piętnaście procent dziennej wartości.
Z tej listy możemy wywnioskować, że koncentraty powinny być na pierwszym miejscu w żywieniu kozy po jagnięciu. Z tych koncentratów można przygotować mieszankę paszową w celu zwiększenia produkcji mleka u kóz. W pierwszym tygodniu stawka dzienna wynosi 300-400 gramów takiej mieszanki. Następnie dawkę zwiększa się co tydzień o 100 gramów, aż do ustabilizowania się mleczności. Po obniżeniu poziomu laktacji dieta kóz powinna być również bardziej dietetyczna, w przeciwnym razie istnieje ryzyko otyłości.
Aby poprawić wydajność mleka, musisz również użyć soczystej paszy. Możesz podać od trzech do pięciu kilogramów kiszonki dziennie. Ten rodzaj paszy charakteryzuje się wysoką kalorycznością, a dzięki dużej zawartości wody zwiększa laktację zwierzęcia. Sprawdź jedzenie, które podajesz kozie - zepsuta lub kwaśna kiszonka może spowodować zatrucie i zaszkodzić nie tylko zwierzętom parzystokopytnym, ale także młodym.
Karmienie samic zapewnia tylko najwyższą jakość. Najlepiej nadają się zboża i rośliny strączkowe. Zwierzę zjada trzy kilogramy siana dziennie. Jeśli jagnię ma miejsce zimą, należy wcześniej przygotować wymaganą ilość. Słoma nie jest zalecana dla kozy, ponieważ jej wartość odżywcza jest bardzo niska.
Ale w ostateczności możesz zmielić i ugotować słomę zbożową, a następnie wymieszać z drożdżami. Zwiększy to kaloryczność paszy i ułatwi kozom trawienie słomy. Czasami rolnicy moczy słomę w osolonej wodzie lub wapnie, aby zwiększyć poziom minerałów zwierzęcia.
Dieta samic w okresie laktacji różni się od diety zwykłej i powinna być zbilansowana. Białko, minerały i witaminy są cenione w paszach dla kóz jagnięcych. Lwia część pożywienia to pasza skoncentrowana, ale nie wystarczy, aby w pełni zrekompensować brak witamin i minerałów. W tym celu używa się soczystej paszy i premiksów.
Jak karmić małe dzieci
Jednym z pierwszych pytań, które niepokoi rolnika, który otrzymał potomstwo kozy, jest to, jak karmić dzieci po jagnięciu? W pierwszym miesiącu dzieci jedzą co najmniej pięć razy dziennie, co cztery do pięciu godzin. Zaleca się pozostawienie młodych obok matki przez pierwsze kilka miesięcy. Jednak znacznie zmniejszy to dzienną wydajność mleka. Dlatego wielu rolników przeprowadza procedury wczesnego odsadzania dzieci od matek.
Kozy w okresie laktacji nie są dobrze dojone, ponieważ dzieci otrzymują więcej mleka.
Jeśli gospodarstwo jest nastawione na mięso, młode pozostają z matką do pięciu miesięcy. Dopiero w czwartym miesiącu zaczynają wchodzić do zwykłego jedzenia. Pamiętaj, że zimą dieta zwierzęcia powinna być bardziej pożywna niż latem, a bez dziennej porcji mleka dzieci mogą umrzeć. Ponadto dzieciom należy podawać suplementy mineralne. Zwykle zaczyna się w trzecim tygodniu po urodzeniu. Dzienne spożycie soli i minerałów wynosi dziesięć gramów na cielę.
Młode zwierzęta należy wypuszczać razem z dorosłymi po pierwszym miesiącu życia. Do tego czasu odporność młodych w końcu się wzmocni i będą one mogły otrzymywać dobrą uzupełniającą żywność w postaci świeżej trawy. Dzieci są stopniowo odstawiane od mleka około trzeciego miesiąca. Od tego momentu większość mleczności można już sprzedać.
Wniosek
Jak prawidłowo karmić dziecko po jagnięciu? Pamiętamy, że podobnie jak nowa mama potrzebuje zbilansowanego i bogatego menu oraz odpowiedniego karmienia. A pierwszym „daniem” będzie mleko „matki”. Jeśli dziecko zostało odsadzone od matki, powinno być karmione tym samym mlekiem. W tym celu mleko jest podgrzewane do temperatury mleka. Nie powinien unosić się na wodzie ani palić dziecka.
Małe dzieci w wieku od siedmiu do ośmiu miesięcy już aktywnie jedzą siano i mieszanki paszowe. Codziennie zwiększaj dzienną dawkę kiszonki w diecie dzieci. Ziemniaki, marchew i kapusta są źródłem niezbędnych witamin dla rosnącego organizmu. Buraki należy wprowadzać do diety ostrożnie - ten naturalny środek przeczyszczający może prowadzić do podrażnienia żołądków młodych zwierząt, które nie są jeszcze mocne. Przed całkowitym odsadzeniem dziecko zostaje całkowicie przeniesione do menu „dla dorosłych”. Zbilansowana dieta pozwoli dzieciom maksymalnie rozwinąć się do pierwszego roku życia.