Zasady karmienia pomidorów mocznikiem

0
3793
Ocena artykułu

Wielu ogrodników po prostu nie ma pojęcia, czym jest nawóz mineralny do pomidorów. Niektórzy specjaliści nie ryzykują, że użyją go do swoich upraw, a niektórzy używają go do szybkiego ożywienia upraw. Większość nawozów mineralnych jest sprzedawana na rynku, ale nie wszyscy ogrodnicy są gotowi do ich użycia. Ale karmienie pomidora mocznikiem jest dość powszechnym zjawiskiem naszych czasów.

Zasady karmienia pomidorów mocznikiem

Zasady karmienia pomidorów mocznikiem

Jak działa mocznik

Mocznik lub karbonit to specjalna substancja nawozowa, która występuje w postaci zwykłych granulek. Zawiera substancję, taką jak azot. To właśnie azot jest podstawowym pierwiastkiem do utrzymania roślin w normalnej formie.

Spośród wszystkich istniejących substancji mocznik ma najwyższy poziom azotu. Po przedostaniu się mocznika do gleby zaczyna wchodzić w interakcje z bakteriami glebowymi. W wyniku tej syntezy z dwutlenku węgla powstaje amon. Gdy amoniak znajdzie się na wolnym powietrzu, przekształca się w amoniak. Z tego powodu nawożenie mocznikiem powinno być wewnętrzne iw dużych ilościach. Jeśli zostanie wykonane małe lub zewnętrzne karmienie, nie przyniesie to żadnego rezultatu. Zmarnujesz tylko pieniądze, czas i wysiłek. Konieczne jest dokładne podlewanie pomidorów.

Istnieje przekonanie, że decyzja o podlewaniu lub karmieniu pomidorów mocznikiem w szklarni jest bardzo złym pomysłem. Wielu ekspertów nie zaleca takich działań. Po prostu, jeśli prawidłowo rozcieńczysz roztwór i zgodnie ze wszystkimi zasadami wykonywania opatrunku górnego, możesz uzyskać całkiem pozytywne wyniki.

Jak przebiega prawidłowe karmienie?

Stosowanie mocznika jest dość powszechne. Pomimo tego, że wielu mu nie ufa, nadal jest używany w przemyśle. Zdecydowano się na karmienie upraw niewielkimi ilościami mocznika. Główna szybkość aplikacji substancji w glebie wynosi około 20 gramów na 1m2. Podlewaj pomidory w taki sposób, aby zalecana dawka była rozłożona na 10-litrowe wiadro wody. Opryskiwanie oznacza, że ​​nie więcej niż 30 gramów pierwiastka azotowego powinno trafić na 10 litrów wody. Sadzonki nawozić w następujący sposób: przygotować właściwy roztwór. Powinien zawierać 20 gramów nawozu na 5 litrów wody. Następnie 1 litr substancji należy podlać do każdego krzaka.

Jeśli martwisz się, że nie zepsujesz gleby, możesz użyć wapna.

  1. Stosowanie wapna usunie negatywne skutki azotu.
  2. Doskonale neutralizuje negatywne działanie mocznika na glebę. W rezultacie nie tylko uzyskasz wspaniałe zbiory, ale także zaoszczędzisz glebę do następnego sadzenia pomidorów.
  3. Uważa się, że na każde 2 kg mocznika należy zużyć około 1 kg wapna.
  4. Jedną trzecią tej mieszanki należy wprowadzić w czasie przygotowywania gleby.
  5. Ostatnią część można zostawić na moment, w którym zostanie przeprowadzone nawożenie już posadzonych pomidorów.
Ważne jest prawidłowe przygotowanie mieszanki nawozowej.

Ważne jest prawidłowe przygotowanie mieszanki nawozowej.

Możesz stworzyć płynny roztwór. Polega na tym, że musisz wymieszać 50 gramów mocznika i około 9 litrów wody. Takie rozwiązanie wystarczy do nakarmienia około 20 m2 ogrodu warzywnego. Można je również rozpylać. Ważne jest, aby pamiętać, że im więcej używasz mieszanek na m2, tym gorzej robisz dla rośliny. Bardzo ważne jest przestrzeganie wszystkich proporcji, aby nie zaszkodzić sobie i pomidorom. Jeśli zdecydujesz się karmić już wyhodowane rośliny, ta ilość substancji wystarczy na pięćdziesiąt krzewów pomidorów.

Aby nakarmić korzenie, należy przygotować nową mieszankę. Dokarmianie dolistne pomidorów odbywa się w następujący sposób: zmieszaj około 200 g mocznika w 10 litrach wody. Taka ilość roztworu wystarczy do nawożenia całego miasta, 100m2. Jeśli nie sprzedajesz produktów i nie uprawiasz pomidorów dla siebie, możesz zmniejszyć ilość nawozu o połowę i rozwinąć go w tej samej ilości wody.

To właśnie te nawozy mineralne najlepiej nadają się do zabiegów dolistnych. Jest to uzasadnione tym, że mocznik nie jest w stanie spalić liści ani zepsuć pnia pomidora, czego nie można powiedzieć o saletry, z którą bardzo łatwo jest przesadzić i całkowicie stracić plon.

Ogólne zalecenia

Wiele osób myśli o tym, jak karmić sadzonki pomidorów mocznikiem. W przypadku sadzonek ta substancja jest dość ważna. Jest w stanie przyspieszyć wzrost i przynosić owoce. Cel ten zostanie osiągnięty dopiero w momencie prawidłowego podlewania sadzonek. Najważniejsze jest to, że nie należy rozpoczynać podlewania natychmiast po nawożeniu. Podlewanie należy nałożyć po kilku godzinach, bo tylko w ten sposób sadzonki będą w stanie wchłonąć wszystkie potrzebne pierwiastki. A podlewanie po prostu zmyje resztki nawozu do gleby.

Należy pamiętać, że ten nawóz nie jest przeznaczony do nawożenia gleby w dużych ilościach. Jeśli zaniedbasz tę radę, możesz spowodować nieodwracalną szkodę dla rośliny. Nie używaj go przed sadzeniem i dodaj do dołków. Ponadto substancja nie nadaje się do częstego stosowania. Pomidory nie przepadają za dostarczaniem im mocznika w dużych ilościach.

Jeśli pojawi się takie pragnienie, możesz po prostu rozcieńczyć roztwór mocznika. Prawidłowa dawka to 1 łyżka stołowa nawozu w dużym wiadrze z wodą. Najlepiej, jeśli wiadro ma 10 litrów. Roztwór ten należy spryskać na liściach. Dolistne dokarmianie pomidorów i roślin mocznikiem odbywa się tym samym roztworem. Opatrunek dolistny należy przeprowadzić w pierwszych dniach lipca.

Wniosek

Mocznik nie jest uważany za uniwersalny nawóz. Może zarówno nawozić glebę, jak i opryskiwać dużą liczbę sadzonek. Nie trzeba go używać za każdym razem, gdy wymaga tego pomidor.

Eksperci zalecają nawożenie lub karmienie gleby tylko w określonych momentach. Są przekonani, że podczas kwitnienia kwiatostanu lub tworzenia jajnika jest to niedopuszczalne. Jest to uzasadnione tym, że zawiera, choć nie dużą ilość, azotu, więc ten składnik odżywczy może negatywnie wpływać na występowanie jajnika i będzie go stale opóźniać. Jeśli użyjesz substancji azotowych dosłownie kilka razy przez cały sezon, pomidory będą Ci wdzięczne tylko dzięki ich wysokiej wydajności.

Podobne artykuły
Recenzje i komentarze

Radzimy przeczytać:

Jak zrobić bonsai z figowca